Poproszę kawę rozpuszczalną! Czyli 5 nieprawdziwych mitów o kawie rozpuszczalnej
Kawa to jeden z najpopularniejszych napojów na świecie. Ceni się ją nie tylko za wyjątkowy smak i aromat, ale również za cenne działania. Pobudza, dodaje energii, wpływa na wydajność w pracy, poprawia koncentrację, no i oczywiście - umila dzień! Jedni piją czarną, inni z mlekiem, a jeszcze inni ze słodkimi dodatkami. Kawa rozpuszczalna doceniania jest głównie za wygodny i szybki sposób przygotowania. Nie wymaga ani parzenia, ani specjalistycznego sprzętu, ani nawet mielenia. Powstało wokół niej wiele mitów, które dzisiaj postaramy się obalić. Dowiedzmy się zatem całej prawdy o kawie rozpuszczalnej.
Czym jest kawa rozpuszczalna?
Kawa rozpuszczalna to jedna z form produktu powstającego z ziaren kawy. Poranne dodanie sobie energii lub codzienny rytuał parzenia kawy wymaga od nas dostarczenia sobie odpowiedniej ilości kofeiny. Czy pijąc kawę w formie rozpuszczalnej dostarczamy sobie takie same substancje, jak pijąc kawę parzoną? Należy zacząć od tego, jak powstaje kawa rozpuszczalna. Jej produkcja zaczęła się dopiero od końca XIX wieku. Spopularyzowali ją amerykańscy żołnierze. Duża dostępność i możliwość przygotowania kawy rozpuszczalnej w dosłownie minutę przyniosło jej dużą popularność.
Niektórzy postrzegają kawę rozpuszczalną jako coś chemicznego i złego. W rzeczywistości każda żywność składa się z jakichś substancji chemicznych. Jednak w tym wypadku kawa rozpuszczalna powstaje dzięki procesom fizycznym, takim jak: liofilizacja, suszenie rozpyłowe i aglomeryzacja. Każda z wymienionych metod wymaga odpowiedniego przygotowania ziaren, zaparzenia uzyskania ekstraktu. Następnie zagęszcza się go i poddaje wysuszeniu. Zatem błędne jest przekonanie, że granulki kawy rozpuszczalnej to niezdrowa chemia.
Jak powstaje kawa rozpuszczalna?
Na rynku dostępne są trzy rodzaje kawy rozpuszczalnej. Różnica między nimi to wspomniane już wcześniej metody obróbki. Jednak już po upaleniu, zmieleniu i zaparzeniu, ekstrakcja odbiega od metod parzenia kawy w domu. Proces ten zachodzi wieloetapowo, w wodzie od 60 do 180 stopni oraz pod dość wysokim ciśnieniem.
Smakosze kawy często krzywią się na widok tak zwanej “rozpuszczalki”, ponieważ uważają, że jest ona kawopodobnym napojem, produkowanym z ziaren gorszej jakości. Jednak, według wymagań jakości, aby dany produkt był uznany jako kawa rozpuszczalna, musi być czystą kawą, bez żadnej domieszki. Kawa mielona powstaje szybciej niż kawa rozpuszczalna, przez co jest poddawana zdecydowanie krótszej obróbce. Ziarna kawy są wypalane, a następnie mielone i w ten sposób otrzymujemy kawę sypaną. W sklepach dostępnych jest ich wiele opcji, zarówno smakowych, jak i jeżeli chodzi o pochodzenie. Jedne z najbardziej popularnych to: kawa Cellini, Caffe Tommy, czy Caffe Testa.
5 nieprawdziwych mitów o kawie rozpuszczalnej
Przez wielu kawa rozpuszczalna nie jest uznawana w ogóle za „prawdziwą kawę” i dlatego wokół niej narosło wiele mitów. Przekonajmy się, jaka jest prawda!
Mit nr 1: kawa rozpuszczalna nie ma smaku
Aby kawa rozpuszczalna szczyciła się wysoką jakością, musi być wyprodukowana z dobrych ziaren, bez żadnych dodatków. Zaletą kawy rozpuszczalnej jest mnogość smaków do wyboru. Kawa crema, karmelowa, orzechowa, mocna, a nawet bezkofeinowa. Opcji jest tak wiele! W dodatku często można spotkać taką kawę w malutkich saszetkach, co jest niezwykle wygodne. Niektórzy uważają, że kawa rozpuszczalna ma w sobie mniej aromatu niż kawa ziarnista, jednak smak jest tutaj akurat kwestią indywidualną. Być może to właśnie Tobie zasmakuje ona najbardziej.
Mit nr 2: kawa rozpuszczalna jest mniej wartościowa od kawy tradycyjnej
220 ml kawy rozpuszczalnej zawiera od 50 do 80 mg kofeiny. Filiżanka o takiej samej pojemności kawy naturalnej to około 70 -140 mg. Kawa rozpuszczalna ma nieco mniej cholesterolu niż kawa parzona, a także zawiera w sobie stosunkowo dużą dawkę potrzebnych dla nas składników mineralnych, jak np.: mangan, cynk, magnez i wapń.
Fit-freaki mogą także spokojnie pić kawę rozpuszczalną, jeżeli mają takie preferencje, bez obawiania się dodatkowych kalorii. Co do ich zawartości, to nie ma praktycznie żadnej różnicy w porównaniu z kawą ziarnistą do ekspresu. Oczywiście, jeżeli nie używa się mleka, cukru, syropów, czy inny dodatków. Co więcej, wbrew złej opinii zawiera ona dwa razy więcej przeciwutleniaczy niż kawa parzona. Antyoksydanty mają ogromny wpływ na prawidłowe funkcjonowanie organizmu człowieka.
Mit nr 3: kawa rozpuszczalna jest szkodliwa dla zdrowia
Utarło się przekonanie, iż kawa rozpuszczalna jest tą z „gorszego sortu”, a wręcz „chemiczną” wersją prawdziwej kawy. To wielki błąd! Kawy rozpuszczalnej nie pozyskuje się z żadnych toksycznych substancji. W dużym uproszczeniu jest to po prostu koncentrat kawy ziarnistej. Prawdą jest jednak, że nie zaleca się picia tej kawy osobom z chorą trzustką lub wątrobą, ponieważ kawa ta zawiera w sobie szczawiany. Kwas szczawiowy wiąże się z metalami w układzie pokarmowym, co obniża ich wchłanianie. Jednak dla porównania ilości szczawianów są podobne co w dawce czarnej herbaty, więc nie jest to nic toksycznego. Reasumując, kawa rozpuszczalna podczas procesu produkcji zachowuje wszystkie właściwości zdrowotne kawy parzonej. Zatem wybierz ten rodzaj, który Tobie bardziej odpowiada!
Mit nr 4: kawa rozpuszczalna nie jest ekologiczna
Zacznijmy od tego, czym jest kawa BIO? Ten rodzaj kawy jest produkowany z ziaren, które rosną na plantacjach ekologicznych. Jednak do produkcji kawy rozpuszczalnej nie wybiera się tych ziaren najwyższej jakości. Te najładniejsze sprzedawane są przez plantatorów po wysokiej cenie i wykorzystywane do palenia tradycyjnej, ziarnistej kawy. Jednak to nie zmienia faktu, że kawa rozpuszczalna nie może być ekologiczna.
Po prostu do produkcji kawy rozpuszczalnej BIO wykorzystuje się często uszkodzone lub mniej dojrzałe ziarna. Lecz dzięki procesom suszenia lub liofilizacji, w powstałym ekstrakcie nie będzie wyczuwalna różnica.
Mit nr 5: Kawa rozpuszczalna zawiera więcej kofeiny
Świeżo mielone ziarna kawy, zaparzane pod ciśnieniem, w odpowiedniej temperaturze, ciężko jakkolwiek porównywać ze sproszkowaną kawą rozpuszczalną, a co gorsza, z kawą Instant. Kawa mielona ma większą ilość kofeiny, która dodaje tak zwanego “powera” odczuwalnego chwilę po wypiciu. W 100 g kawy instant znajduje się 26 mg kofeiny. Taka sama ilość kawy tradycyjnej zawiera natomiast 40 mg kofeiny. Pod tym względem u osób wrażliwych na działanie kofeiny lepszym wyborem będzie kupno takiej kawy do domu, ze względu na zdrowie i samopoczucie. Dodatkowo kawy instant dostępne są także w wersji bezkofeinowej.
Podsumowując, kawa rozpuszczalna to dobry wybór dla tych, którzy cenią sobie wygodę i łatwość przygotowania. Nie ma powodów, aby uważać ją za mniej zdrową czy gorszej jakości niż tradycyjnie parzoną kawę.